radości

Reindeer · Wysłany: (Luty 2, 2010, 6:03 pm); Temat postu:

Wreszcie mam nowy mundur usmiech

vkimi · Wysłany: (Luty 2, 2010, 9:25 pm); Temat postu:

a różni się czymś od starego ?

Maluszek · Wysłany: (Luty 2, 2010, 10:17 pm); Temat postu:

Martucha · Wysłany: (Luty 3, 2010, 4:13 pm); Temat postu:

A jak powszechnie wiadomo... za mundurem panny sznurem usmiech

Martucha · Wysłany: (Luty 9, 2010, 7:33 pm); Temat postu:

Wczoraj u szóstali po wejsciu do klasy (1 lekcja po feriach) oznajmiłam im, że do końca lutego musimy napisać test, a zostało nam jeszcze trochę tematów. A na to któryś sie odezwał:
- Damy radę!
- No pewnie, że damy - odparłam, śmiejac się.

vkimi · Wysłany: (Luty 11, 2010, 7:09 pm); Temat postu:

i jak tu lubić nauczycieli... ?

Martucha · Wysłany: (Luty 14, 2010, 11:54 pm); Temat postu:

Weekend bardzo udany, wyjazd do Ostrody okazał sie strzałem w 10! Już wczoraj po 7 na dzien dobry dostałam wielka własnoręcznie wykonaną walentynke od mej niespełna 5-letniej imienniczki - przyszywanej siostrzenic. szczesliwy

vkimi · Wysłany: (Luty 17, 2010, 10:15 pm); Temat postu:

ha, moja Magda też każdemu kartki robiła

Martucha · Wysłany: (Luty 18, 2010, 7:22 pm); Temat postu:

Ale to bardzo miłe dostać walentynke od bliskiej osoby, zwłaszcza od przyszywanej siostrzenicy usmiech

Martucha · Wysłany: (Luty 20, 2010, 10:52 pm); Temat postu:

W piątek sekretarka wreczyła mi zalegle papiery. Wśrod sterty było pisemko, ze otrzymałam dodatek motywacyjny w wysokości 5% na okres 6 miesiecy! Bylam w szoku! Nie wiem za co...., lepiej nie wnikac, tylko się cieszyc z jego otrzymania szczesliwy

vkimi · Wysłany: (Luty 28, 2010, 10:41 am); Temat postu:

no jak się zarabia dwapięćset to te stotrzydzieści wte czy wewte różnicy nie robi ?

Martucha · Wysłany: (Luty 28, 2010, 3:25 pm); Temat postu:

Z tym smiesznym dodatkiem nie przekraczam 2 tys na reke! Wiec bez takich mi tu!

Maruda · Wysłany: (Luty 28, 2010, 5:27 pm); Temat postu:

Dodaje i nie komentuje:
[link widoczny dla zalogowanych]

Martucha · Wysłany: (Marzec 1, 2010, 6:44 pm); Temat postu:

Nie pisałam wcześniej, żeby nie zapeszyć, a z drugiej strony nie jestem pewna, czy to na pewno radość, bo i bolączką też bedzie.
W każdym razie (bez bądź) dyrekcja na marzec dorzuciła mi 2h języka ojczystego w klasie 6, żebym przygotowywała uczniów do sprawdzianu. Ponoć są to godziny płatne... Ponoć, bo czas pokaże.
A bolączka to może też być z tego powodu, że sie nasprawdzam za wszystkie czasy, a marzec jest cholernie długi...

Martucha · Wysłany: (Marzec 4, 2010, 6:27 pm); Temat postu:

Dziś wystroiłam się do szkoły, bo nietypowa wywiadówka - szostale, ich rodzice, wychowawca, dyrekcja i najważniejsi przedmiotowcy. Na przerwie w sekretariacie były popleczniczki góry. jak mnie zaczęły komplementować za wygląd, za nowe spodnie z materiału na kancik z rozszerzanymi nogawkami... to aż mi dziwnie sie zrobiło, bo to takie podejrzane. Rzuciły się na mnie we trzy i jedna przez drugą nadawały. Potem przyjechała kobieta z biżuterią i dawaj znow to samo, zebym koniecznie wzieła te kolczyki, bo one pasują do mej szczupłej twarzy, ze nie kupuję ich dla siebie, tylko dla ludzi, ktorzy beda na mnie patrzec. Nie opdobały mi sie, wiec znalazły inne, ale tez nie w moim guscie. W koncu kobieta znalazła kola na krotszej zawieszce (nie siegały mi do ramion jak te pierwsze!) i nietypowo połaczone ze srebrem. przymierzyłam, wziełam do tego zawieszkę, ale juz bez pierścionka i bransolety, i zapłacilam za całość. Okazało ise, ze te kamienie to turkusy, czyli kamienie mojego znaku usmiech

Maruda · Wysłany: (Marzec 4, 2010, 10:40 pm); Temat postu:

No i cię naciągnęła... Kupiłaś produkt o którym właściwie nie myślałaś. WYkreowano w Tobie potrzebę..
( iść z wami na zakupy jezor

)

Martucha · Wysłany: (Marzec 5, 2010, 5:44 pm); Temat postu:

O przepraszam, chciałam sobie kupić kolczyki, ale niepodobały mi sie żadne proponowane przez usłużne koleżanki. oczko

A dzis też mnie skomplementowały.... cud jakiś czy co?
Jak w poniedziałek sukienkę założe to....? Chłopcy popatrzą na moje nogi usmiech

vkimi · Wysłany: (Marzec 7, 2010, 3:03 pm); Temat postu:

u nas rumuny i cygany pod centrami handlowymi takimi 'cudami' handlują

Maruda · Wysłany: (Marzec 7, 2010, 3:17 pm); Temat postu:

Tja. Niektórzy najpierw z takiego centrum zapierniczą cosik a potem opychaja na dworcach za dyszke:
Sam widziałem jak pewna panna z kebaba na PKP kupowała trefny towar ;]

Martucha · Wysłany: (Marzec 13, 2010, 7:53 pm); Temat postu:

Sobota pelna gosci i jutro tez sie taki dzien zapowiada oczko