Miau, hau, ćwir, plusk?

Amy · Wysłany: (Lipiec 20, 2008, 12:36 pm); Temat postu:

wrau.. on mu daje dzioba ;)

vkimi · Wysłany: (Lipiec 20, 2008, 1:30 pm); Temat postu:

a tak całkiem poważnie królik znalazł go przy wejściu do piwnicy i przyturlał go do drzwi wejściowych nosem - ko kulał. a nietoperek strzasznie ryja darł.
prawda,że śliczny,co nie ?

w ogóle jakoś trafiały mi się bystre zwierzątka, kiedyś,gdy w klatce jeszcze miałem tylko trzy świnki,co ranek wywalało się klatkę na taras za dom i przychodziło się po nią dopiero wieczorem. świnie latały luzem (tzn nie były związane, nie były ogrodzone - w każdej chwili mogły pójść i nigdy już nie wrócić) ... nigdy nie uciekły. był też później pies, pusia, już niestety śp (pies strasznie wierny, czasem przynosił upolowanego zająca, kreta, bażanta(!) i konsumował go przy domu [ewentualnie dzielił pomiędzy swoje szczenięta]), co do pusi - pusia pilnowała trzody, gdy jakaś ze świń oddaliła się bardziej niż zwykle pies brał ją w pysk i zanosił do klatki. pies miał też to do siebie, że nie zjadał kobiet i dzieci, tzn i w przykładzie piskląt nie zabijał - a te zaginione (czytać wypadnięte z gniazda) przynosił do domu.
mam też koty,ich mama została plamą na asfalcie gdy one (4) jeszcze zębów nie miały. były chowane u nas, dokarmiane etc. nie mam ani jednej myszy na strychu :) kota jak wywalało się z izby jednymi drzwiami to wchodziły drugimi. poryglowało się all drzwi,wchodziły oknami :) oprócz tego,że straszne pieszczochy to w dodatku śpiochy - nieraz, gdy człek się budził z drzemki, miał wszystkie 4 śpiące w nogach :) koty przebywają w obecności świni i królika i są pokojowe wobec siebie.

Tirevel · Gość

Królik nietoperza pod dom - znając Twojego królika pewnie nie wiedział, jak go wyeksploatować i tylko dlatego trącał go nosem, a nie zadnią częścią ciała ;)

P.S. to jak Ci kiedyś któreś ze zwierząt przytarga pisklaka sowy, to ja poproszę... ;) byle żywego!

Gość · Wysłany: (Lipiec 21, 2008, 1:16 pm); Temat postu:

A ja poprosze jak następnym razem jak przytarga się taki mały niewyekspolatowany nietoperz ^^ Mam na razie dwójkę, ale z racji swojej pluszowatości mają problemy z powielaniem się .
Tire, sorki, że wczoraj nie odpisałam, ale jak dorwałam koma to już była mustarda po obiedzie :/

vkimi · Wysłany: (Lipiec 21, 2008, 10:12 pm); Temat postu:

a może ktoś chce krowę ?

Amy · Wysłany: (Lipiec 21, 2008, 10:18 pm); Temat postu:

ja chcę mleko od krowy.

Gość · Wysłany: (Lipiec 23, 2008, 10:07 am); Temat postu:

vkimi · Wysłany: (Lipiec 23, 2008, 6:01 pm); Temat postu:

nie,ale zastawia miny ;/

Amy · Wysłany: (Lipiec 23, 2008, 11:37 pm); Temat postu:

a jak papuga; >

vkimi · Wysłany: (Lipiec 24, 2008, 4:49 pm); Temat postu:

jej już nie ma

Maluszek · Wysłany: (Wrzesień 27, 2008, 11:01 am); Temat postu:

A ja już nie mam od jakiegoś miesiąca mojego kochanego Freja ;.....(

Reindeer · Wysłany: (Wrzesień 27, 2008, 4:18 pm); Temat postu:

Szkoda, miejmy nadzieję, że komuś innemu dostarcza tylu atrakcji co Tobie ;)

A mój pupil pobawił się właśnie z myszką i zaszył się pod bluszczem coby w spokoju trawić.

Maluszek · Wysłany: (Wrzesień 27, 2008, 6:40 pm); Temat postu:

A może jednak sprawdź na nim chomika? ;D

Reindeer · Wysłany: (Wrzesień 27, 2008, 8:01 pm); Temat postu:

Z tego co mówił gość w innym zoologu myszy są pożywniejsze :)

Maluszek · Wysłany: (Wrzesień 28, 2008, 2:16 pm); Temat postu:

Czyli wynika z tego, że służby sklepów zoologicznych prowadzą dziwną kampanię reklamową "TWÓJ PUPIL ZJADAŁBY MYSZ", bo przecież:
-myszy są pożywniejsze
-chomiki uzależniają
-a wg. mnie myszki się szybciej mnożą niż chomiki ;)
Czekam na kolejne ZA dla myszek i PRZECIW dla chomików (i na odwrót) ;D

Reindeer · Wysłany: (Wrzesień 28, 2008, 10:39 pm); Temat postu:

O zdanie by trzeba zapytać głównego zainteresowanego, ale tradycyjnie śpi gdzieś pod bluszczem.

Reindeer · Wysłany: (Październik 29, 2008, 10:46 pm); Temat postu:

[link widoczny dla zalogowanych]

Maluszek · Wysłany: (Październik 30, 2008, 10:08 am); Temat postu:

Em em - a to nie powinno być w jakimś dziale "zabawne" czy cóś?

Reindeer · Wysłany: (Październik 30, 2008, 12:16 pm); Temat postu:

Niby czemu? Co w tym zabawnego?

Maluszek · Wysłany: (Październik 30, 2008, 12:40 pm); Temat postu:

No nie powiesz mi że to nie wygląda zabawnie. Na dodatek na tej stronie omawiamy naszych milusińskich raczej a nie jakieś kosmosy z neta. A jak się nie mylę Twój wąż jeszcze tak nie wygląda ;P