Szkoła na literę D.

vkimi · Wysłany: (Luty 25, 2007, 10:10 pm); Temat postu:

nie, nie wykopie. Zrozumie. Też bym załomotał łbem w klawiaturę oczko

Eh, takie są te nasze ... oczko

Tirevel · Gość

Ekhem?

Reindeer · Wysłany: (Luty 26, 2007, 12:45 am); Temat postu:

Cukierka na kaszel? usmiech

vkimi · Wysłany: (Luty 26, 2007, 1:07 am); Temat postu:

Reindeer · Wysłany: (Marzec 8, 2007, 10:26 pm); Temat postu:

Ciekawa sprzeczność: dyr. szkoły na literę D. zabrania mi korzystać z kserokopii podręcznika, nakazuje nabyć oryginał, ale jednocześnie z biblioteki szkoły dostaje kserokopię podręcznika dodatkowego i przegraną kasetę. Może mi to ktoś wytłumaczyć Question

Martucha · Wysłany: (Marzec 9, 2007, 12:29 am); Temat postu:

ja nie jestem w stanie..... :cry:

vkimi · Wysłany: (Marzec 9, 2007, 10:51 am); Temat postu:

takie rzeczy to tylko na 'zachodzie' oczko

Reindeer · Wysłany: (Marzec 15, 2007, 3:17 pm); Temat postu:

Hehe.
Ledwo szkoła na literę D. się uspokoiła (tzn. daje normalnie pracowac bez głupich rad) mój trzeci pracodawca opóźnia wypłatę pensji. Dzisiaj idę wyjaśniać, zobaczymy co powiedzą.

vkimi · Wysłany: (Marzec 15, 2007, 10:29 pm); Temat postu:

i co powiedzieli?

Reindeer · Wysłany: (Marzec 15, 2007, 11:31 pm); Temat postu:

Że podobno mają czas do soboty. W porządku, mogę poczekać. Gorzej, że w sobotę mam dla nich znowu lekcje.

vkimi · Wysłany: (Marzec 15, 2007, 11:43 pm); Temat postu:

z sobotą włącznie, czy do piątku do 23:59?

Reindeer · Wysłany: (Marzec 15, 2007, 11:47 pm); Temat postu:

Do godz. 14 w sobotę, czyli 14 dni od złożenia rachunku.

vkimi · Wysłany: (Marzec 15, 2007, 11:55 pm); Temat postu:

no to trzeba czekać ...

jakieś przypuszczenia?

Reindeer · Wysłany: (Marzec 16, 2007, 12:38 am); Temat postu:

Nie tyle przypuszczenia co obawy. Teraz w grę wchodzi 100 złotych, bo na tyle wypisałem rachunek. Następny będzie na ok. 1000. Więc skoro już teraz kombinują z tak drobną kwotą to co będzie później?

Dopisane 16.03
Wg tłumaczenia asystentki ostatnio wyszło wiele przelewów i na pewno też dostanę wypłatę. Do 13:30 nie wpłynęła. Jak się okazało termin mija dzisiaj. cdn.

Dopisane 19.03
No i doszło do naruszenia warunków umowy., czyli nie wypłacenia należności w terminie. Dzisiaj po raz kolejny jadę wyjaśniać, ale czuję, że jak tak dalej pójdzie to skończy się zerwaniem umowy.

Reindeer · Wysłany: (Marzec 19, 2007, 2:54 pm); Temat postu:

Obyło się bez interwencji, przelew doszedł ok. południa. Zobaczymy co będzie przy następnej wypłacie.

Reindeer · Wysłany: (Marzec 27, 2007, 9:57 am); Temat postu:

Gdy na początku marca otrzymałem informację, że matka jednego z moich uczniów zdecydowała się zrezygnować z moich usług (a zarazem z usług firmy) zdziwiłem się, bo nigdy od niej nie usłyszałem nawet wzmianki, że ma zamiar to zrobić. Jeszcze bardziej zdziwiłem się wczoraj, gdy poznałem oficjalne powody rezygnacji. Otóż wpłynęła skarga, że "lektor nic nie robi, tylko całą pracę wykonuje uczeń".

Po pierwsze, jestem ciekaw jakim cudem mógłbym z młodym pracować od początku listopada, nie robiąc zupełnie nic?

Po drugie, nie wiem jak mam niby nauczyć bez zadawania zadań domowych?

Po trzecie, ciekawe czemu o wszystkim dowiaduję się od biura w momencie gdy matkę ucznia widziałem mniej więcej 2-3 razy w miesiącu.

Po czwarte, skarga nie była do niczego potrzebna, bo niezależnie od powodu i tak musi być miesięczny okres wypowiedzenia. Matka ucznia równie dobrze mogła powiedzieć "bo tak", "bez powodu", "układ gwiazd jest niekorzystny" czy "bo zupa była za słona". Tymczasem zdecydowała się na fałszywe oskarżenie.

Od strony formalnej jestem mniej więcej kryty, bo swego czasu w sprawie ww. ucznia miała miejsce konsultacja metodyczna z dyrekcją firmy i w jej trakcie padły zalecenia by uczniowi zadawać prace domowe, skoro ma tylko jedną godz. tygodniowo przy takich zaległościach. O ww. zaleceniach matka ucznia została przeze mnie poinformowana. Nie protestowała. Poza tym odrzuciła opcję zmiany lektora tylko była za rezygnacją. A to działa przeciwko niej - skoro jej się lektor nie podobał, to dlaczego nie chce innego?

Podsumowując, zawdzięczam jej oficjalny protokół w aktach i średnio przyjemną rozmowę. Do piątku mam czas by przygotować jakieś ładne podziękowanie za ułatwianie współpracy. Cdn.

vkimi · Wysłany: (Marzec 27, 2007, 12:22 pm); Temat postu:

całe życie z wariatami oczko

Martucha · Wysłany: (Marzec 27, 2007, 4:55 pm); Temat postu:

o raju współczuje. a ja w czwartek mam 3 giertychowska w szkole i jestem bardzo ciekawa, co dzieciaki nawymyslaja, a z kolei we wtorek pan wizytator bedzie mnie hospitował i to jako pierwsza! w dodatku w kl 4 , a wolałabym w swojej 5. Juz sobie wymysliłam temat o hymnie... O raju, juz mam...

Reindeer · Wysłany: (Marzec 27, 2007, 11:43 pm); Temat postu:

Ty się pilnuj czy komuś nie podpadłaś, bo kto wie co dzieciaki mogą naopowiadać oczko

vkimi · Wysłany: (Marzec 28, 2007, 9:50 am); Temat postu:

Hehe Marta to akurat typ belfra, do którego uczniowie lgną oczko