przeżytek?

vkimi · Wysłany: (Lipiec 27, 2008, 10:26 pm); Temat postu: przeżytek?

z każdym dniem, w którym podłączam się do sieci, utwierdzam się w zdaniu, że internet stał się nudny.
wszystkie strony są kopią innych, różnią się tylko odwiedzającymi użytkownikami. np fora dyskusyjne, jestem zarejestrowany na kilku i na wszystkich jestem 'wypalony', nie interesują mnie tematy, wypowiedzi się powtarzają.
digart, nasza klasa, last fm... i inne podobnego typu. każde do wymieniania się zdaniami. ile można mieć tych zdań i ile razy można je powtarzać? nie dzieje się nic nowego,są ci sami ludzie, te same wydarzenia.
portale informacyjne również nie wykazują się wyszukiwaniem informacji, na każdym można przeczytać o tym samym, często przekręconym.
właściwie z miejsca mógłbym rozstać się z internetem, gdybym w telefonie miał opcję mail, gg i radio internetowe.

błądzenie po sieci nie daje satysfakcji, jest nudne i monotonne. wiem,że to samo udzieliło się Tirevel (przynajmniej sama tak powiedziała), póki co po sobie widzę,że coraz rzadziej tu bywam.

a jak wam się udziela ta kwestia ?

Amy · Wysłany: (Lipiec 27, 2008, 10:53 pm); Temat postu:

W sumie racja.. ciągle to samo nic.. nowego.
Choć w internecie można znaleźć parę ważnych informacji np.o szkole czy też danym wydarzeniu.Kiedyś każdy chciał mieć internet... potrzebę komunikowania się z ludźmi i z tymi wszystkimi stronami,forami,plotkami.
Każdy ma swoje powody ale to jak się nie ma weny to nie trzeba pisać.
To od razu musi zakończyć się zniknięciem? Jak kto woli. Dobry powód nie jest zły ;]Dla mnie WAŻNIEJSZA jest rozmowa,spotkanie niż pisanie przez gg czy też przez inne komunikatory. Też jak wchodzę to nie wiem na co wejść,przeważnie to gg(ostatnio coraz częściej niewidoczna),forum,nk,lastfm i digart. Jestem także zarejstrowana na innych forach ale bardzo dawno tam nie pisałam.. nie mam potrzeby. Gdy najdzie mnie ochota i temat zaciekawi albo będzie mi bliski to napiszę.

A czasem tylko włączę PC i leci muzyka..

Reindeer · Wysłany: (Lipiec 27, 2008, 11:02 pm); Temat postu:

Sam net faktycznie stał się nudny. Szerokim łukiem omijam interię czy onet, bo nie mogę znieść żenującego poziomu wiadomości. Z drugiej strony nasze forum traktuje inaczej. Jak dla mnie samo to, że mogę sobie podyskutować z wami na rozmaite tematy to bardzo dużo :)

Amy · Wysłany: (Lipiec 27, 2008, 11:32 pm); Temat postu:

miło :)

A i czasami nie ma się czasu na przebywanie tutaj w internecie. (Np.praca,szkoła,inne zajęcia.. o wiele mniej czy też bardziej przyjemne ;)
Ludziom wygodniej się rozmawia ... są bardziej otwarci.
Denerwuję mnie "beta' jak wchodzę na onet to zaraz wychodzę x) Niby przejrzysta ale mnie denerwuje xD

Martucha · Wysłany: (Lipiec 28, 2008, 9:15 am); Temat postu:

hmmm.... mnie też się nie podoba nowa strona onetu, a i ten odcień niebieskiego jakiś taki dziwny...

Amy · Wysłany: (Lipiec 28, 2008, 2:06 pm); Temat postu:

A no i odnośnie forum to wiecie taka więź :D
Miło wspominam pierwsze meeting.. i dalsze dzieje bo wiele odmieniło to moje życie :)

Onet omijamy szerokim łukiem! Protest! :D

vkimi · Wysłany: (Lipiec 28, 2008, 8:25 pm); Temat postu:

a ja dziś nawiązałem całkiem przypadkowo nowy kontakt,
handlarz wszystkim za niskie ceny, z gwarancjami.
i email się przyda ;)

Amy · Wysłany: (Sierpień 1, 2008, 9:21 am); Temat postu:

Internetowy świat.. internetowe życie czy wszystko jest realne...

Wiele osób ma blogi internetowe. Piszą w nich i piszą o swoim życiu..przemyśleniach... czasem prawdę a czasem kłamstwo..bo przecież nie zaszkodzi "jesteśmy w internecie" możemy robić "co chcemy" i kto nas sprawdzi? możemy mieć hasło na bloga... i nikt prawie nic nie wie... albo dopiero się dowiaduje.
Można dowiedzieć się jaka była przeszłość danej osoby..jakie plany..co jej wyszło a nie wyszło .. i tak jak teraz jest. Poprostu wszystko.

A niektórzy ludzie poznają się przez blogi,poczte,gg,forum i takie tam.

vkimi · Wysłany: (Sierpień 2, 2008, 12:57 pm); Temat postu:

co chcesz nam to przez to powiedzieć ?

Amy · Wysłany: (Sierpień 2, 2008, 8:27 pm); Temat postu:

to,że można dowiedzieć się czegoś o człowieku.. a to niekoniecznie musi być prawda,świat internetu ma swoje tajemnice ale łatwo je odkryć

vkimi · Wysłany: (Sierpień 2, 2008, 10:36 pm); Temat postu:

no tak,to zrozumiałem, tylko zastanawiałem się,jaki ma to związek z nudą na sieci :)

Amy · Wysłany: (Sierpień 2, 2008, 10:53 pm); Temat postu:

może to ma związek z tym,że ludzie zamiast gdzieś wyjść .. to siedzą i piszą...bo nie mają komu odwagi powiedzieć...albo poprostu mają taką potrzebę ehh nie wiem czy to nuda..chęć przekazania innym swoich myśli ale można przecież to zrobić przez zwykłą rozmowę..
jak ja pisałam bloga na mylog.pl to różnie bywało gdyż bywały notki 2-3 dziennie czasami...

może zeszłam z tematu ale tak mnie coś tknęło.. choć myślę,że jest związany z internetem

Maruda · Wysłany: (Sierpień 3, 2008, 9:37 am); Temat postu:

Wiesz po części nuda może skłaniać człowieka do pisania blogu. Osoby które ciągle są w biegu po prostu nie znajdują czasu na pisanie takiego czegoś.
Komercja sprawiła, że część blogów to tylko zwykłe przekazy reklamowe.
No, ale nie wszystkie ;)
W sumie motywem prowadzenia internetowego pamiętnika/ dziennika może być : chęć zarobienia, szpan, pokazanie wszystim swojego ja. Również są to też eee zwykłe klasyczne pamiętniki/dzienniki.
Chociaż z tym klasyczne... Blog to miejsce publiczne a publicznie nie mówi się wszytkiego o osbie ;)( bchyba, że blogerzy nie mają świadomoście tego faktu).
Raczej to będzie pokazanie: Istnieje w sieci, jestem w świecie, ja żyje...

vkimi · Wysłany: (Sierpień 3, 2008, 10:23 am); Temat postu:

pokazanie wszystkim swojego ja lub pokazanie na kogo się kreuję

a ja tu bywam coraz rzadziej..

Maluszek · Wysłany: (Sierpień 5, 2008, 9:18 am); Temat postu:

To jeszcze ja: w tamtym tygodniu (albo i w jeszcze wcześniejszym) postanowiłam założyć bloga. Po co? Na pewno nie po to, by milion osób wchodziło na niego, komentowało, dowiadywało się kim jestem. Chciałam uwolnić moje myśli, uczucia i przemyślenia... Mam się nimi z kim dzielić ale już raz byłam na takim zakręcie, że mnóstwo myśli kręciło mi się po głowie - wtedy pomogło. Tym razem napisałam kilka zdań ale pomyślałam, że ja tego tak naprawdę nie potrzebuję. Internetowy pamiętnik wymaga ode mnie pewnych rzeczy a tego sobie nie chcę robić.
Co do innych rzeczy: szybka poczta, forum, digart, blogi i to wszystko chyba że trafi się jakać potrzeba załatwienia lub sprawdzenia czegoś przez internet. Po prostu inne rzeczy mam na głowie.

Maruda · Wysłany: (Sierpień 5, 2008, 11:33 pm); Temat postu:

Jeśli nei po to to czemu nie załozyłaś kalsycznego pamietnika / dziennika (zeszyt kartka, papieru)?

Pytam gdyż bloga chcąc neichcac czyta każdy.

Maluszek · Wysłany: (Sierpień 6, 2008, 8:29 am); Temat postu:

Hm, może dlatego, że łatwiej pisać na klawiaturze/masz pewność, że nikt z domowników "przez przypadek" nie znajdzie kartkowego dziennika?

Maruda · Wysłany: (Sierpień 6, 2008, 9:56 am); Temat postu:

aha ale z druiej strony ktos czytajac bloga moze ciebie znalezc..

Maluszek · Wysłany: (Sierpień 6, 2008, 4:24 pm); Temat postu:

To zależy jak piszesz.

Reindeer · Wysłany: (Sierpień 7, 2008, 5:47 am); Temat postu:

Albo przez przypadek ktoś z domowników może znaleźć bloga.