ZSTI Chorzowska Gliwice

Amy · Wysłany: (Styczeń 6, 2008, 11:32 pm); Temat postu:

No i nie wylecieliście.. ^^ Grix był blisko Nas:D :P (aż za blisko ;P) hehe ;)

I jeszce od pon - pt.. i ferie :D:D:D :))

Amy · Wysłany: (Styczeń 7, 2008, 3:56 pm); Temat postu:

Nie no... zsti wymiata.. nie ma co..

vkimi · Wysłany: (Styczeń 7, 2008, 4:01 pm); Temat postu:

rozwiń... ?

Amy · Wysłany: (Styczeń 7, 2008, 4:19 pm); Temat postu:

Nie no w sumie .. nasza wychowawczyni jest poprostu wyrąbista.
Takiej osoby to ja jeszcze nie znałam...
Ludzie...

Pan M. tak zagubiony,że pewnie nie pamięta jak ma na nazwisko i ciagle inaczej się podpisuje.

Nie no aż mi ich żal.. cóż..

vkimi · Wysłany: (Styczeń 7, 2008, 4:20 pm); Temat postu:

a może więcej konkretów ? bo nic nie wiem z tego ...

Amy · Wysłany: (Styczeń 7, 2008, 4:28 pm); Temat postu:

Przykładowo umawia się klasa z nim na sprawdzian..
To on z tekstem ( w dzień sprawdzianu) "Dzisiaj nie ma sprawdzianu bo jest wtorek" A zanim odda sprawdziany minie przynajmniej miesiąc..

.. ale to tylko wtedy gdy będziemy natrętnie pytać ;]

Jebut..

A gdy kogoś nie ma zanim się umówi na poprawę czy też pisanie kartkóki.. to trochę zleci..
I jak już się umówi np na daną godzinę.. to człek przychodzi,a on proszę przyjść godzine później.. ale hallo przecież my mamy inne lekcje?

No to długa przerwa.... czekamy,czekamy.. Szukamy po szkole.I nagle pare osób nam ogłasza,że wszedł do pokoju nauczycielskiego.

Poprosiłyśmy go.. a on,że za 2 minuty przyjdzie.. mineło 6minut.. Przylazł i z tekstem,że teraz nie może bo rodzic przyszedł.. i jutro na lekcji mamy napisać.. ;]

vkimi · Wysłany: (Styczeń 7, 2008, 4:31 pm); Temat postu:

poprawę czy zaliczenie ?

Amy · Wysłany: (Styczeń 7, 2008, 4:32 pm); Temat postu:

Nie pisałam. Mam napisać.

Tirevel · Gość

To szerzej spotykane zjawisko, niestety.
U nas na uczelni jeden z wykładowców umówił się z dziesięcioma osobami na egzamin. Przyszli, on nie. Potem umówili się drugi raz. Przyszedł i powiedział, że mają przyjść za tydzień, bo on teraz nie może. Przyszli, on znowu przełożył, jak znowu przyszli to znów się nie pojawił. W efekcie prawie wszyscy brali warunki, bo inaczej się nie dało.

vkimi · Wysłany: (Styczeń 7, 2008, 4:34 pm); Temat postu:

Amy · Wysłany: (Styczeń 7, 2008, 4:36 pm); Temat postu:

No dobrze. Zawaliłam. Nie ważne.

vkimi · Wysłany: (Styczeń 7, 2008, 4:37 pm); Temat postu:

Amy · Wysłany: (Styczeń 7, 2008, 4:38 pm); Temat postu:

Napisze sobie to jutro i nie ma sprawy..

Amy · Wysłany: (Styczeń 24, 2008, 11:39 pm); Temat postu:

Już koniec ferii się zbliża.....

vkimi · Wysłany: (Styczeń 24, 2008, 11:46 pm); Temat postu:

moje dawno już minęły..

Amy · Wysłany: (Styczeń 24, 2008, 11:49 pm); Temat postu:

ostatnie ferie a za trzy miesiące... koniec...

a potem matura...

k o n i e c

vkimi · Wysłany: (Styczeń 24, 2008, 11:50 pm); Temat postu:

pójdziesz dalej do szkoły ;)

Amy · Wysłany: (Styczeń 24, 2008, 11:53 pm); Temat postu:

no fakt,racja :)

Maruda · Wysłany: (Luty 1, 2008, 12:11 am); Temat postu:

Mój plan zajęć na jutro: DOjechać do biblioteki śląskiej, by tam napisać coś do pracy licencjackiej.... Oto trasa dojazdu i powrotu:
(4) 7:09-7:17 (870) 7:29-7:43 (3) 7:48-8:03 (3) 8:13-8:28 (870) 8:38-9:14 (870) 13:42-14:36

Loozik będzie jak cosik mi wypadnie <rotfl>

Amy · Wysłany: (Luty 10, 2008, 11:27 pm); Temat postu:

dożyłeś.?

byle do 25 IV i hurrrrrrrraa :P

choć z jednej strony smutno :(

a potem matura... :)