Na brzegu rzeki Piedry usiadłam i płakałam.. - Paulo Coelho

Amy

Zakupiona wczoraj w empiku.. :) 202 strony ale w książka w małym formacie ;-)

Książka o poszukiwaniu prawdziwej miłości..?

Maruda · Wysłany: (Maj 22, 2008, 9:43 pm); Temat postu:

202? Aaaaa jak długo takie coś czytasz? Wariat !!! :P

Amy · Wysłany: (Maj 22, 2008, 9:54 pm); Temat postu:

malutki format taki kieszonkowy..

kto wariat;>

vkimi · Wysłany: (Maj 22, 2008, 10:00 pm); Temat postu:

książka dla kobiet z kompleksami ;p

Maruda · Wysłany: (Maj 22, 2008, 10:08 pm); Temat postu:

Ktornie ma kompleksow

vkimi · Wysłany: (Maj 22, 2008, 10:14 pm); Temat postu:

ja w przeciwieństwie do Ciebie nie jestem kobietą z kompleksami ;)

Amy · Wysłany: (Maj 22, 2008, 10:45 pm); Temat postu:

cóż zobaczymy,lubię Coelho

Tirevel · Gość

Widziałam w księgarniach KOLEJNĄ NOWĄ książkę Coelho.
Ta nieprzeciętna płodność pisarska to jeszcze coś nowego do powiedzenia czy już grafomaństwo, bo nie czytałam?
Nawet na kolejne tomy Harry'ego Pottera trzeba było dłużej czekać niż na kolejne publikacje Coelho... ;)

Amy · Wysłany: (Czerwiec 2, 2008, 8:30 pm); Temat postu:

Tirevel.. czyżby Brida ?

vkimi · Wysłany: (Czerwiec 2, 2008, 9:12 pm); Temat postu:

Tirevel · Gość

Fleja - nie wiem, widziałam tylko że się pojawiło. Chyba tak, bo mnie uderzyło, że tytuł jakiś taki do "Fridy" podobny.

V - no nieeee no, Potter się już skończył a MnS dalej trwa... ;)

vkimi · Wysłany: (Czerwiec 3, 2008, 11:42 am); Temat postu:

Coelho też dalej trwa xD
i tematyka podobna ;)

Tirevel · Gość

Ooo, krytycznie nastawionyś? :)
Widzę, że się rozumiemy ;)

Amy · Wysłany: (Czerwiec 3, 2008, 2:16 pm); Temat postu:

Tirevel - rozumiem...ale to napewno to wydanie Bridy wyszło w maju 2008

inni lubią jego książki a inni nie.. taki świat

vkimi · Wysłany: (Czerwiec 3, 2008, 9:07 pm); Temat postu:

Amy · Wysłany: (Czerwiec 30, 2008, 9:32 pm); Temat postu:

Przeczytana i doczytana w przedziale pociągu jadącego daleko sobie,ot co.

Paulo Coelho, Na brzegu rzeki Piedry usiadłam i płakałam..., 1997:Paulo Coelho w swojej książce opowiada o spotkaniu dwojga ludzi po latach rozłąki. Miłość, która w nich zasnęła, budzi się powoli, pośród wątpliwości i obaw przed porażką.

Taka sobie książka,nie porwała mnie wolę "być jak płynąca rzeka"