Super Kultowe Opływowe Dalekobieżne Auto

Reindeer

Zawsze jak gdzieś na ulicy widzę Skodę ogarnia mnie żal, że takiej nie mam. Może kiedyś...

[link widoczny dla zalogowanych]

Czyż ona nie jest piękna?

Tirevel · Gość

Tej, panie moderator, to jest forum o PRACY, a nie o samochodach!

vkimi · Wysłany: (Marzec 5, 2007, 12:39 pm); Temat postu:

tak, jest piękna. Zauważyłem, że ludzie Twego pokroju pałają miłością do dawnych fur, czyli wprost proporcjonalnie miłości dresów do bmw oczko

vkimi · Wysłany: (Marzec 5, 2007, 12:40 pm); Temat postu:

właściwie racja. Przenoszę do 'komunikacji'

Reindeer · Wysłany: (Marzec 5, 2007, 12:48 pm); Temat postu:

A z tą miłością coś jest. Wiem, że Skoda 105 nie ma szans na drodze z czymkolwiek wyprodukowanym po 1990 (może z wyjatkiem Zetora, Ursusa i nietuningowanego 126 p.), pali więcej niż szybsze i zrywniejsze Tico, z awaryjnością bywa też różnie, ale... i tak ją chce usmiech

Tej, Tire, czyżbyś była zazdrosna i stąd te docinki?

Tirevel · Gość

Nie, tej, po prostu najpierw jakąś moją rozmowę przeniosłeś, a teraz sam offtopice siejesz jezor

Dlaczego miałabym być zazdrosna, względnie o co? oczko

Reindeer · Wysłany: (Marzec 5, 2007, 4:14 pm); Temat postu:

To nie był off topic, tylko misplaced topic jezor

Tirevel · Gość

Oj, czepiasz się szczegółów-szczególików, bestio jezor

Więc co z tą moją domniemaną zazdrością? :]

Reindeer · Wysłany: (Marzec 5, 2007, 4:35 pm); Temat postu:

O to o czym się skarżyłaś V. szczesliwy

Tirevel · Gość

Skarżyłam się, ze się ze mnie nabijasz, mój drogi. Nie bywam zazdrosna o nabijanie się.

Martucha · Wysłany: (Marzec 5, 2007, 6:15 pm); Temat postu:

s(z)koda powiadasz... nie ma to jak syrenka 105L oczko

Reindeer · Wysłany: (Marzec 5, 2007, 11:51 pm); Temat postu:

Albo Zemsta Honeckera, czyli Trabbi usmiech

Ale jeszcze bardziej od skody 105 widzi mi się jej poprzedniczka, czyli 100 (lub 1000) Echhhhhhhhhhhhh.......

Tiruś ja i tak wiem swoje usmiech

Martucha · Wysłany: (Marzec 6, 2007, 12:04 am); Temat postu:

Moj młodszy brat to ma fioła na punkcie syrenek i dużych fiatow... Chyba byście mieli o czym porozmawiac usmiech

Reindeer · Wysłany: (Marzec 7, 2007, 3:45 pm); Temat postu:

Skoro nie mogę kupić to sobie przynajmniej popatrzę usmiech

vkimi · Wysłany: (Marzec 7, 2007, 7:42 pm); Temat postu:

na pierwszym zdjęciu żółta jest piękna!

Tirevel · Gość

A my mieliśmy taką, jak ta na drugim zdjęciu, tylko w innym kolorze. Brudnożółtą. Fajne autko...oddała ducha 7 lat temu w Lesznie, w drodze z Poznania do Wrocławia.

Reindeer · Wysłany: (Marzec 7, 2007, 11:53 pm); Temat postu:

Nasza była jasnożółta, 105 S. Miała jeden plus, psuła się w okolicy warsztatu/domu (o ile już się psuła, bo nie było to zbyt częste) usmiech

Tirevel · Gość

Nasza zepsuła się 20m od złomowiska. oczko

vkimi · Wysłany: (Marzec 22, 2007, 11:49 am); Temat postu:

[link widoczny dla zalogowanych]

Maluszek · Wysłany: (Lipiec 10, 2008, 12:58 pm); Temat postu:

[link widoczny dla zalogowanych]

To moja wielka miłość od pewnego czasu. Wiem wiem, to się ma nijak w porównaniu z samochodzikeim marzeń Reina ale ;)

I koniecznie czarny (ewentualnei czerwony)!