bolączki

Martucha · Wysłany: (Kwiecień 20, 2010, 4:17 pm); Temat postu:

Zimno w domu jak w psiarni, w nocy było -3, a oni nie grzeją!!!!

vkimi · Wysłany: (Kwiecień 20, 2010, 6:40 pm); Temat postu:

Maruda · Wysłany: (Kwiecień 20, 2010, 11:59 pm); Temat postu:

To napisz co myślisz jezor

Martucha · Wysłany: (Kwiecień 26, 2010, 6:23 pm); Temat postu:

Juz 3 tydzień męczę sie z kaszlem i katarem, byłam na zwolnieniu, miałam antybiotyk - pomogło tyle, co nic. Teraz kończę drugi antybiotyk, a ja dalej prycham. Czy ktoś ma jakiś cudowny sposób choćby na katar?

Reindeer · Wysłany: (Kwiecień 26, 2010, 9:46 pm); Temat postu:

spróbuj groty solnej, jak masz w okolicy

Maruda · Wysłany: (Kwiecień 26, 2010, 11:21 pm); Temat postu:

Groty solnej? co to takiego?

Reindeer · Wysłany: (Kwiecień 27, 2010, 10:14 am); Temat postu:

np to: [link widoczny dla zalogowanych]

Martucha · Wysłany: (Kwiecień 27, 2010, 6:24 pm); Temat postu:

Nie mam, a przynajmniej nie wiem, czy takowa istnieje w okolicy. Wiem, ze duzo tego na południu Polski.

Maruda · Wysłany: (Kwiecień 27, 2010, 8:25 pm); Temat postu:

Ta.. Nawet bardziej na południe ode mnie... ;]

Amy · Wysłany: (Kwiecień 27, 2010, 9:31 pm); Temat postu:

bardzo dobry pomysł R.

Zapraszamy Martucho, co za problem jezor

Reindeer · Wysłany: (Kwiecień 28, 2010, 9:03 pm); Temat postu:

testowane, nawet pomaga

Amy · Wysłany: (Kwiecień 30, 2010, 5:20 pm); Temat postu:

czas mi ucieka..

Martucha · Wysłany: (Kwiecień 30, 2010, 10:42 pm); Temat postu:

Goń go, goń go, goń go goń!!!

Maruda · Wysłany: (Maj 1, 2010, 9:21 pm); Temat postu:

Nie dogonisz czasu. Czas nie istnieje. Jest zalożeniem a nie tworem jezor

Czas nie ucieka jezor

Maluszek · Wysłany: (Maj 3, 2010, 4:28 pm); Temat postu:

Maruda · Wysłany: (Maj 4, 2010, 9:14 am); Temat postu:

jest jakiś e-book?

vkimi · Wysłany: (Maj 4, 2010, 7:12 pm); Temat postu:

nie znasz czasowstrzymywacza ?

Amy · Wysłany: (Maj 6, 2010, 8:42 pm); Temat postu:

nie gonie .. nie chce mi się, on wygrał

Martucha · Wysłany: (Maj 6, 2010, 10:52 pm); Temat postu:

Dziś "góra" mnie wk...zdenerwowała, zresztą nie tylko mnie. Pojechałam z dzieciakami na konkurs ortograficzny, a ona sie doczepiła. My już po konkursie, a jej nie ma. Dzwoni, że idzie do banku. Potem patrzymy, biegnie do sklepu. Po 25 minutach czekania ruszyliśmy. Efekt - uczniowie i ja nie zjedliśmy zupy, sóźniliśmy sie na lekcje, ja musiałam zmienić na szybkiego temat zajęc, bo to, co miałam zaplanowane, wymagało 45 minut a nie 30...Wrrr!!!

Amy · Wysłany: (Maj 7, 2010, 4:43 pm); Temat postu: