Autor Wiadomość
Martucha
PostWysłany: (Maj 9, 2011, 6:02 pm);    Temat postu:

Oj Amy, jak najszybciej, dzis juz wprawdzie przed 16,00 w szkole skonczyłam poprawiac scenariusz, ale zawsze 1-2 lekcje moge dorzucic. teraz cos mi się przypomnialo z muzyki...

zaspiewaj game:
do re mi zy tram waj je dzie
i z re mi zy tram waj wra ca szczesliwy
Amy
PostWysłany: (Maj 8, 2011, 7:40 pm);    Temat postu:

Dobre Reindeer ;D

Martucho muszę sobie przypomnieć.. jezor a do kiedy?
Reindeer
PostWysłany: (Maj 7, 2011, 7:04 pm);    Temat postu:

Scenka nie nadająca się do scenariusza.
Marzec, moje praktyki w roli nauczyciela języka angielskiego. Temat: okresy warunkowe.
Akcja!

Uczennica 1 do uczennicy 2: To jest drugi okres?
U2: Nie, trzeci. A ty jeszcze nie miałaś?
Praktykant stara się nie śmiać... za głośno.

Ta sama klasa, nieco wcześniej.
Temat: Halloween. Na biurkach leżą teksty o wampirach.
Uczeń (patrząc za okno): O dyrektor pojechał.
U2: O, miał wypadek!
U3: O, zabił się!
U4: O, będzie wampirem!


Teraz coś na temat.
Podsłuchane kiedyś tam w pokoju nauczycielskim.
Miejsce akcji: Lekcja historii w II klasie gimnazjum.
Temat: Gospodarka polska w XVII wieku.

Nauczycielka: Czy ktoś może mi powiedzieć co mogło mieć wpływ na słabą sytuację gospodarki polskiej w XVIII wieku?
[cisza]
N: Mariusz?
Mariusz: Nie wiem.
N: Może pamiętasz co się zdarzyło wcześniej?
[cisza]
N: Może pamiętasz taki film, który na pewno oglądaliście na polskim.
M (po usłyszeniu serii podpowiedzi): "Potop"
N: Pamiętasz może o czym był ten film?
M: O potopie.
N: No dobrze, ale czy Polacy tam się z kimś bili?
M: No, bili się.
N: A z kim?
M. (po usłyszeniu podpowiedzi): Ze Szwedami.
N: A z kim jeszcze się bili w tym wieku.
[cisza]
N: Z Turkami się bili?
M: Tak
N: To jaki to mogło mieć wpływ na gospodarkę?
M: Nie wiem.
N: To wyobraź sobie, że masz pole, zasiałeś je zbożem, to zboże ci urosło i teraz po tym polu latają ci Szwedzi, Turcy, biją się z Polakami i to całe pole ci niszczą. To co wtedy będzie.
M: Ale ja nie mam pola usmiech)))))


Coś z mojej praktyki, a dokładnie z chrztu nauczycieli:
Jako, że język polski i angielski są do siebie bardzo podobne jak się odpowie na pytanie "Gdzie mam postawić drabinę"
"Tudej"
A jak się odpowie na pytanie "Gdzie orałeś?"
"Tumoroł"

Z moich lekcji:
Zadanie: ułożyć zdania z użyciem wyrazów [tu lista].
Odpowiedź: I don't understand word "[wyraz z listy]".
I can't translate word "[wyraz z listy]".
Martucha
PostWysłany: (Maj 7, 2011, 5:33 pm);    Temat postu: teksty z lekcji

Do scenariusza na koniec roku szkolnego potrzebuję zabawne teksty, scenki z nastepujących lekcji: informatyka, wf, j. angielski, j. rosyjski, religia.
coś w stylu:
NAUCZYCIELKA:
A który ptak najbardziej nadaje się do jedzenia?
UCZEŃ
Kura.
NAUCZYCIELKA:
Dlaczego kura?
UCZEŃ
Bo można ją zjeść zarówno przed urodzeniem, jak i po śmierci.

PILNE!!! Z góry dzięki usmiech

Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group