Autor Wiadomość
vkimi
PostWysłany: (Marzec 24, 2009, 7:09 pm);    Temat postu:

Coraz częściej spotykamy się z agresywnym zachowaniem w szkole, na ulicy, a także w środowisku prywatnym. W codziennej pracy policjanci zauważają, że wśród nieletnich utrwalają się niewłaściwe wzorce zachowań, które nieuchronnie prowadzą do nieodwracalnych zmian w psychice młodych ludzi. Do normalności należy przezywanie, wyśmiewanie, zastraszanie poniżanie, wrogie słownictwo. Jako przykład podajemy zdarzenia z dnia wczorajszego, w których funkcjonariusze wszczęli i prowadzą postępowania. Z przyczyn obiektywnych nie podajemy adresów szkół, w których doszło do aktów agresji. Niestety, takie i podobne zdarzenia dzieją się w prawie każdej szkole.
Około godziny 8:45, w jednej z gliwickich podstawówek 11-latek bijąc rekami po całym ciele swojego rówieśnika dokonał uszkodzenia ciała w postaci złamania kości mostka.
Około godziny 10:00 w innej gliwickiej szkole, tym razem w gimnazjum, 14-latek bijąc po głowie 13-latka, naruszył jego nietykalność.
Około godziny 12:30, w Pyskowicach, na terenie szkoły, 16-latek pobił 15-latka uderzając pięścią w twarz, powodując u pokrzywdzonego obrażenia w postaci pęknięcia kości nosa.
Przypominamy, że najważniejszą rolę w ograniczaniu przejawów agresji u dzieci odgrywają rodzice. Są oni najważniejszym i najbliższym środowiskiem młodego człowieka. Od ich reakcji zależy czy utrwala się jego przekonanie o skuteczności używania przemocy dla osiągnięcia określonego celu. Rodzice pierwsi przekazują dzieciom kryteria moralnego oceniania agresji. Rodzice powinni zaszczepić dziecku empatię, którą najprościej można określić jako wczuwanie się w położenie drugiej osoby.
Empatia jest jednym z najsilniejszych hamulców zachowań agresywnych!
Rodzice! Zadajcie sobie pytanie: Czy rozmawiacie z Waszym dzieckiem? (przyp. chodzi o rozmowy!, nie o wymianę poleceń, komunikatów i informacji)...


http://www.gliwice.slaska.policja.gov.pl/wiadomosci/art2566,agresja-w-szkole.html
vkimi
PostWysłany: (Marzec 24, 2009, 6:59 pm);    Temat postu:

Gliwiccy policjanci zajmujący się przestępczością nieletnich, rozbili grupę zajmującą się wymuszaniem haraczy w sośnicowickim gimnazjum. Funkcjonariusze otrzymali informacje, że na terenie Gimnazjum w Sośnicowicach może działać grupa uczniów którzy zmuszają młodszych do oddawania im pieniędzy. Kilkudniowe działania operacjne pozwoliły ustalić poszkodowanych i sprawców. Jak się okazało w czasie przesłuchań trzech uczniów w wieku 14-16 lat przemocą zmuszało młodszych kolegów do oddawania im wszystkich posiadanych pieniędzy. Łupem grupy padały niebagatelne kwoty, bo w przedziale od 10 groszy do 2 złotych. Teraz nieletnimi zajmie się Sąd Rodzinny, który zadecyduje jaki zastosować wobec sprawców środek wychowawczy.

http://www.gliwice.slaska.policja.gov.pl/wiadomosci/art2135,gimnazjalna-grupa-przestepcza-rozbita.html
Maluszek
PostWysłany: (Lipiec 10, 2008, 1:22 pm);    Temat postu:

Jaka miła data (ta pierwsza ma się rozumieć) (i nie chodzi tylko o to, że to niedziela ;D)
Reindeer
PostWysłany: (Lipiec 10, 2008, 8:19 am);    Temat postu:

P.s. Przeoczyłem uroczą klauzulę, że wynagrodzenie za czerwiec jest wypłacane do... połowy września. Na szczęście szkoła wykazała się "dobrą wolą" i termin wypłaty ustaliła na 20.07 (zwykle płacili do 14. każdego miesiąca).
Gość
PostWysłany: (Lipiec 5, 2008, 11:40 pm);    Temat postu:

Gratuluję szczęśliwego rozwiązania...
ja od strony ucznia miałam szczęście, że do normalnej szkoły językowej trafiłam, nauczyciele wyglądali na b. zadowolonych ze swojej pracy, a sama szkoła zdecydowała się zorganizowac kurs maturalny dla DWÓCH OSÓB. Nikomu nie życzę pracy jako językowiec w Liceum :]
Amy
PostWysłany: (Lipiec 5, 2008, 9:25 pm);    Temat postu:

No niezłe akcje widzę ;] ;/


Gratuluję.
vkimi
PostWysłany: (Lipiec 5, 2008, 2:41 pm);    Temat postu:

amen!
Reindeer
PostWysłany: (Lipiec 5, 2008, 10:17 am);    Temat postu:

EPILOG:

Z szkołą na literę D. mam spokój od roku.

Szkoła na literę A., zapłaciła ostatnią należność z 40-dniowym opźnieniem, ale dała jeszcze o sobie znać w zimie, opóźniając wysłanie PITu za rok 2007, dzięki czemu na ostatnią chwilę złożyłem rozliczenie podatkowe. Z tego powodu dopiero 21.07 dostanę zwrot podatku (skarbówka ma na to 3 mies. od złożenia rozliczenia). Może to paranoja, ale traktuję to jako zemstę szkoły "zza grobu".

Z dniem 1.07 zakończyłem współpracę ze szkołą na literę M. Współpraca trwała 2 lata i opierała się na nierozerwalnej umowie o dzieło. Ostatnie pół roku współpracy z ww. firmą, upłynęło mi na ciągłym tłumaczeniu, że jako konduktor nie jestem w stanie przyjąć ucznia który wymaga regularnych zajęć o stałych porach. Dodatkowo dwukrotnie spóźniłem się z raportami, więc byłem przekonany, że na przedłużenie współpracy i tak nie ma co liczyć. Ze zdziwieniem dostałem propozycję przedłużenia umowy. Odmówiłem... z ulgą, że już nie potrzebuję tych pieniędzy.

Od mojej (byłej) uczennicy dowiedziałem się, że z powodu braku lektorów szkoła nie zapewni jej kursu wakacyjnego, choć sami wysłali jej ofertę tego kursu.
Na szczęście to już nie mój problem.


Powyższy wątek wydrukuję i powieszę sobie na ścianie ku przestrodze, gdyby po raz kolejny przyszło mi do głowy szukać szczęścia jako pracownik szkoły językowej.
vkimi
PostWysłany: (Sierpień 7, 2007, 10:25 pm);    Temat postu:

Nic nie wymyślili .. chodzi o koleżeństwo w pracy ...
Tirevel
PostWysłany: (Sierpień 7, 2007, 1:11 pm);    Temat postu:

...co tym razem wymyślili?
vkimi
PostWysłany: (Sierpień 4, 2007, 11:41 am);    Temat postu:

Bolączki i radości ...

niektórzy nie wiedzą .. co znaczy praca zespołowa .. heh .. najlepsi w firmie .. wolę być gorszym w firmie ..
Tirevel
PostWysłany: (Lipiec 9, 2007, 10:31 pm);    Temat postu:

<Pajonk się zakrztusiła> no faaaktyyyycznie, taaaaaaaka premia...
vkimi
PostWysłany: (Lipiec 9, 2007, 9:33 pm);    Temat postu:

Przykro...


Ha, a dzisiaj firma rozdała pracownikom pracującym 5 lat i dłużej premię. No i ja też z pustymi rękoma nie wyszedłem. Udzielono mi słownego ostrzeżenia za brechę, którą puściłem na zebraniu, jak wyszło na jaw, ile dostali ........


300 zł za 5 lat pracy.. ... . raptem 15 osób!
Reindeer
PostWysłany: (Lipiec 9, 2007, 9:29 pm);    Temat postu:

Współpraca ze szkołą na literę D. zakończyła się zaproszeniem do współpracy w przyszłym roku szkolnym. Zaproszenie otrzymałem pomimo notorycznego ignorowania obowiązku oddawania konspektów, negatywnej opinii z hospitacji oraz kilku konfliktów z dyrekcją. Ciekawe usmiech

Szkoła na literę A. dalej nie płaci. To już 3 tygodnie po terminie. Szkoła na literę M. wykorzystała zapis w umowie, mówiący o tym, że wynagrodzenie za czerwiec płacą do września i ustaliła wypłatę na 30.07.

A jeszcze rok temu praca w szkole językowej była moim marzeniem.
Reindeer
PostWysłany: (Maj 22, 2007, 9:30 am);    Temat postu:

Raczej "tulipan" diabel
vkimi
PostWysłany: (Maj 21, 2007, 10:02 pm);    Temat postu:

może flaszka?
Reindeer
PostWysłany: (Maj 21, 2007, 9:55 pm);    Temat postu:

Nie no, młodzież współpracuje. Pytanie brzmi jak zachęcić dyrekcję do współpracy?
vkimi
PostWysłany: (Maj 21, 2007, 9:44 pm);    Temat postu:

Eh..... i jak tu zachęcić młodzież do współpracy z takimi nauczycielami?
Reindeer
PostWysłany: (Maj 21, 2007, 8:56 pm);    Temat postu:

Wszystko wskazywało na to, że trudno o większy bajzel niż szkoła na literę D., a jednak udało się znaleźć coś "lepszego". Szkoła na literę A. jest szkołą policealną oraz liceum dla dorosłych. Innymi słowy uczą czego się tylko da.

Współpracuję z nimi od lutego i coby nie mówić jest to współpraca efektowna. Po pierwsze nikt do samego końca nie wie jaki będzie podział godzin na kolejny zjazd. Najciekawiej się robi przy okazji wypłaty, bo jeszcze nie zdarzyło się żeby była na czas. Dzisiaj, jak co miesiąc, wpadłem dowiedzieć się kiedy otrzymam należność za kwiecień (planowo do 13.05) i zostałem wzięty na dywanik.

Oberwało mi się za kilka rzeczy. Po pierwsze za nieobecność w miejscu pracy w godzinach pracy. Poszło o to, że ktoś stworzył plan lekci wg którego miałem mieć naraz zajęcia w dwóch salach, a ja ('zmęczony' po piątku) przeoczyłem ww. ustalenie i ponieważ grupa nr 1 się zmyła poszedłem w ich ślady. Drugi powód do rozmowy z dyrekcją był taki, że moje zachowanie jest nieprofesjonalne i niegrzeczne. Nieprofesjonalizm polega na tym, że podzieliłem się z nimi kilkoma uwagami na temat szkoły i powodów dla których już w czerwcu mnie tu nie będzie. Natomiast nieuprzejmość to był hit roku. Otóż za nieuprzejme uważa się "dopytywanie się co miesiąc o wynagrodzenie" bo przecież "ja tego panu nie zabiorę" i "potrzebujemy czasu na sprawdzenie rachunków". Mniejsza o to, że wynagrodzenie ma być wypłacone do 14-stego dnia po otrzymaniu dokumentów, a płacą ok. 20-30-stego dnia. Tak czy tak to jest nieuprzejmość nauczyciela, że chce mieć na czas to co mu się należy.

W tym momencie to, że zostałem okłamany na temat terminu wypłaty to już naprawdę drobiazg. Otóż słyszałem, że kasa poszła w czwartek, potem, że w piątek a dzisiaj, że dopiero dzisiaj. Cdn.
Tirevel
PostWysłany: (Kwiecień 13, 2007, 3:08 pm);    Temat postu:

Reindeer: Czekaj tatka latka, jak kobyłę wilcy zjedzą... Jeszcze ta druga szkoła... :/ Heh, pecha masz niewąskiego.

Bezrobotnych studentów? Większość studentów - dziennych w każdym razie- jest "bezrobotna"... oczko

Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group